Witajcie!
W dzisiejszym poście będzie troszkę zdjęć, które zrobiłam w 2019 roku... Czas leci, tylko dlaczego tak szybko...
Na pierwszy ogień jak widać Snowman w ogłowiu.
Zrobione jest ono z... lamówki. A dokładniej takiej syntetycznej, która imituje skórę.
Zastosowałam również piórka, które były kiedyś "własnością" moich kaczek. Spokojnie, nie poszły "na śmierć", tylko pierzyły się i wtedy zbierałam piórka.
Tak w ogóle mam dość sporą kolekcję piórek, a nawet kamieni ze skamielinami. Jeśli będziecie chcieli to mogę pokazać moją kolekcję kamieni ;).
W dzisiejszym poście to byłoby na tyle.
Do następnego!
Bardzo kreatywne to ogłowie!
OdpowiedzUsuńBardzo ładne ogłowie, kojarzy mi się z takim konie który umie dużo rzeczy takim co występuje w cyrku.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :-)
P.S.
Chyba podkradnę pomysł głównie z piórkiem :p
Twoje kaczuszki mają różowe piórka? Zakładam, że muszą być egzotyczne, pokaż koniecznie jak wyglądają :D. Ogłowie pomysłowe i estetyczne, podoba mi się :).
OdpowiedzUsuńNo tak się śmiesznie składa, że nie. Piórka były farbowane. Nie powiem, że różowe kaczki byłby bardzo fajne ;).
Usuń