Dzisiaj chciałabym Wam przedstawić ostatnio wyrzeźbiony przeze mnie medalion o nazwie "Calipso". Rzeźba rzecz jasna z 2020 roku :).
Medalion ten starałam się zrobić tak dynamiczny jak tylko się dało. Jest to bardziej wytwór mojej wyobraźni, ale patrzyłam wiernie też na referencyjne zdjęcia.
Z samego początku miałam zamysł, że będzie to zwykły patrzący z zaciekawieniem koń, ale pomyślałam sobie, że niech będzie ten jeden wyjątkowy, który będzie się wyróżniał ;).
Jak na rasę American Paint Horse przystało koń oczywiście ma łatę, którą umiejscowiłam na głowie. Maść wzięłam z referencyjnego zdjęcia z książki o koniach. Malowaniem starałam się podkreślić jak tylko można było wszystkie szczegóły, które wyrzeźbiłam na koniu.
Pozdrawiam Was cieplutko i do następnego!
Fajnie, że dbasz o szczegóły. Z czego rzeźbisz?
OdpowiedzUsuńZ masy samoutwardzalnej Jovi. W przyszłości zamierzam rzeźbić z Apoxie ;).
UsuńPozdrawiam, Katarzyna :)
Ładny! Maść mu bardzo pasuje. Ma trochę za szeroki pysk w moim odczuciu, ale i tak - brawo.
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo! Jest to dla mnie wielka motywacja do dalszej pracy! Dzięki!
UsuńPozdrawiam, Katarzyna :D
Podoba mi się, widać w nim emocje, nie jest płaski i dobrze się na niego patrzy.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Dziękuję bardzo za opinię :)
UsuńRównież pozdrawiam, Katarzyna ;)
Urokliwy. Podoba mi się, zdecydowanie.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Bardzo mi miło <3
UsuńRównież pozdrawiam, Katarzyna :)
Świetny, naprawdę podziwiam! Widać, że się uczysz, ale konik wygląda bardzo naturalnie ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!