poniedziałek, 10 lutego 2020

Soraya - klacz, która z brzydkiego kaczątka przeistoczyła się w pięknego łabędzia...

Witajcie!
W dzisiejszym poście myślę, że wyczekiwany przez wielu post ;).

Jak wiecie z poprzedniego postu klik wygrałam II miejsce w konkursie u La Rosita Stable i obiecałam, że przedstawię Wam klaczkę, która została pomalowana przez Karrosi. Nadałam jej imię Soraya. Myślę, że pasuje jej takie imię ;).

Ale nie przynudzając oto klacz, która z brzydkiego kaczątka przeistoczyła się w pięknego łabędzia...












 Gdy otwarłam paczkę i obejrzałam całego konika od góry i do dołu w każdym miejscu. Lecz znalazłam uszkodzenie na nodze pod postacią jakby zadrapania, ale nie widać tego aż bardzo na szczęście :)










Mam nadzieję, że post się Wam podobał, więc do następnego! Pa!

12 komentarzy:

  1. Gratuluję tak cudownego customa! Pięknie zrobiony, aż się chce patrzeć <3
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję bardzo! <3
      Również pozdrawiam, Katarzyna :)

      Usuń
  2. Mam mieszane uczucia, co do moldu, jak i malowania. Coś mi nadal nie pasuje, tylko nie do końca wiem co. Chyba po prostu nie jestem fanką tej rzeźby w żadnym wydaniu. Cx Sam custom jest bardzo staranny, detaliczny i zakochałam się w chrapce oraz oczach. Gratuluję spełnionego marzenia i pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie każdemu musi się podobać ;). Każdy przecież ma różne gusta. Ale przyznasz, że w tym malowaniu figurka zdecydowanie zyskała na urodzie :).
      Również pozdrawiam, Katarzyna :)

      Usuń
    2. Jasne, że tak. O wiele lepiej jej w siwym, zdecydowanie żywej wygląda!

      Usuń
  3. Cudna! Choć nie przepadam za tym moldem, to w tym wydaniu zrobił na mnie ogromne wrażenie :) Szczególnie zachwycił mnie pysk i malowanie kopyt - bardzo staranne i realistyczne! Gratuluję i pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie każdemu każda figurka musi się przecież podobać ;). Bardzo, bardzo dziękuję za gratulację! <3
      Również pozdrawiam, Katarzyna :)

      Usuń
  4. Koń jest dziełem sztuki <3 Szalenie podoba mi się ten mold w takiej wersji, zwłaszcza, że do siwków mam ogromną słabość... Gratuluję figurki ;)
    Pozdrawiam ciepło!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mód na moje uszy! Dziękuję bardzo!
      Również pozdrawiam cieplutko, Katarzyna <3

      Usuń
  5. Jest po prostu cudowna, jabłuszka wyszły Karossi świetnie jak zwykle! Czapki z głów za pełne szczegółów malowanie kopyt. Gratuluję takiej perełki! ;).
    Pozdrawiam, Kava.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję bardzo! <3
      Również pozdrawiam, Katarzyna :)

      Usuń
  6. Wspaniały custom. :D Starannie i dokładnie zrobiony. Właśnie ostatnio miałam swoją pierwszą próbuję wykonania maści siwo-jabłkowatej... I wyszło mi niezupełnie tak, jak chciałam.
    W sumie model sam w sobie mi się podoba i będę planowała pewnie zakupienie modelu na custom'a. :D
    Pozdrawiam ciepło.

    OdpowiedzUsuń