piątek, 27 grudnia 2019

Post mało świąteczny, ale z klimatem, część 2

Witajcie!
A więc, dzisiaj kontynuacja postu z motywem świątecznym :).

Dzisiaj przedstawiam Wam kolejny zrealizowany projekt (dokładnie ponad rok temu)
Co?! Kiedy to minęło? Zdaje mi się jak by to było wczoraj..., ale powracając do posta...

Aby nie trzymać Was w zbędnej niecierpliwości...
...A oto drugi z nich:

To było pierwsze poważne podejście do robienia prezenterki arabskiej i myślę, że się udało, ale opinią zostawiam Wam kochani czytelnicy :).

Nie będę się o niej dużo rozpisywać, ale powiem, że jest ona cała z muliny wraz z napierśnikiem i uwiązem (oprócz łańcuszka, rzecz jasna ;)).


Prezenterka jest zrobiona z plecionej w warkoczyk turkusowo-jasnej muliny z ręcznie robionymi frędzelkami w kolorze granatowym i różowym. Całość na pysku konia trzyma się za pomocą srebnego łańcuszka (prawdziwe srebro).

Napierśnik, tak jak prezenterka jest zrobiona z plecionej w warkoczyk muliny krzyżująca się na piersiach, ale z zastosowanymi zupełnie innymi kolorami. Frędzelki również robione ręcznie w trzech różnych kolorkach.


No to byłoby to na tyle :). Podsumowując: był to najmniej świąteczny post, ale klimat ma ;).
W niedługim czasie pojawi się również trzecia część :).
Pozdrawiam i Wesołych Świąt!

7 komentarzy:

  1. Ciekawy projekt sobie postawiłaś za cel i równie ciekawie wyszło :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo się cieszę, że się również podoba :D. Dziękuję bardzo!
      Pozdrawiam Katarzyna

      Usuń
  2. Ładny komplet, brakuje mi jedynie "czegoś" co będzie ładnie wyglądało na łączeniu tego wieńca, chociaż bez dodatkowych ozdób też jest spoko. Super frędzle!

    OdpowiedzUsuń
  3. Miło mi to słyszeć! Akurat przy łączeniu wieńca się nie napracowałam, bo obwinęłam go tylko jasno niebieską muliną, ale przyznam, że główkowałam wiele czasu co zastosować, aby tego nie zepsuć, więc można powiedzieć, że po prostu poszłam na łatwiznę ;).
    Pozdrawiam, Katarzyna

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też czasem idę na łatwiznę, zazwyczaj wręcz walczę ze sobą, żeby tego nie robić. Dlatego sporadycznie robię cokolwiek dla modeli.

      Usuń
  4. Przepiękny komplecik <3 Ja już od dłuższego czasu planuję zrobić coś takiego, jednak robienie frędzelków mnie przeraża xD
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję bardzo! Nie martw się ;). Ile to ja razy się uwkurzałam, żeby zrobić tych kilkanaście frędzelków... To głowa mała xD
      Pozdrawiam, Katarzyna :)

      Usuń