sobota, 11 lipca 2020

Cros Blue - jednorożec pozbawiony rogu

Witajcie!
Dzisiaj zobaczycie customa jednorożca z firmy Breyer wersji D, który już nie jest jednorożcem ;).
Jak już wcześniej wspomniałam model ten "zapisałam" na tegoroczne NaMoPaiMo. Co prawda nic nie udało mi się za niego wygrać, ale chłopak zdobył dość dużą popularność, bo było na prawdę sporo miłych komentarzy na jego temat.


Ja uważam, że nie jestem mistrzem w malowaniu figurek, ale też myślę, że nie wychodzą one najgorzej. Znam sporo osób nie tylko z Polski, gdzie modele są według mnie bardzo ładnie malowane, ale nie zdobywają zbytniej popularności. A szkoda, bo jest wiele takich modeli.
Co najgorsze, niektóre osoby myślą, że jak pomalują figurkę po raz pierwszy to zrobią malowanie na poziomie profesjonalisty. Nie od razu Kraków zbudowano i na efekty trzeba jednak trochę poczekać. Bez ćwiczeń (nawet na nie firmowych figurkach) nie ma mowy żeby malować modele jak profesjonalista.
Oj, ale się rozpisałam, ale już bez zbędnego przedłużania przechodzimy do głównego tematu postu.



Model postanowiłam pomalować na maść ciemno kasztanowatą.
Na prawej tylnej nodze zrobiłam białą skarpetkę zakończoną jasnym kopytem. Reszta kopyt jest ciemna i w zasadzie nie mają cieniowania.



Cienie na modelu rozłożyłam tak jak być powinny. Figurkę nawet pocieniowałam na końcówkach grzywy i ogona, które pokazują wypłowienie przez słońce.



Oczy mają biało, tęczówkę i źrenice. Było to co prawda nie lada wyzwanie, aby zrobić je jak najbardziej realistyczne, ale myślę, że się opłacało zdecydowanie.
Na głowie można również zauważyć szeroką łysinę zakończoną różowymi chrapami.






Będzie mi bardzo miło jak napiszcie swoje opinie na temat Cros Blue. I na pewno podstawowe pytanie - czy było warto?

Pozdrawiam Was serdecznie i do następnego! Pa!

3 komentarze:

  1. Jakie urocze Bubu! W pierwszej chwili totalnie skojarzył mi się z Bońkiem (takie niemoje ale moje bubu tylko w wersji 1:1), mimo że totalnie nie te odmiany ani odcień maści. Może to kwestia uroczego pyziołka, hmm...
    Bardzo mi się podoba! Wygląda na takiego którego z chęcią trzyma się na półce, w łapkach i przed aparatem. Naprawdę świetnie wyszedł więc oby tak dalej, haha. No i oczywiście, było warto!
    Pozdrawiam cieplutko!

    OdpowiedzUsuń
  2. Przystojniak z niego! Gratulujęudanej pracy i pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  3. Wspaniały custom. Zrobiony dokładnie, cieniowanie naprawdę dobre. ^^ Bardzo mi się podoba, a w szczególności jego pyszczek.
    A to usunięcie rogu przypomniało mi bardzo irytujące zadania na Howrse pt "usuń róg jednorożcowi". XDD

    OdpowiedzUsuń